Podbieg wciąż niepokonany!

Drukuj

Mimo usilnych prób naszych Gości, którym serdecznie dziękujemy za obecność, nie udało się pobić wyśrubowanego rekordu słynnego podbiegu na Modrzewiu. Na uwagę zasługuje fakt, że przyjechał do nas nawet Marcin Leśnicki z odległego Krakowa, przyjaciel naszego Klubu. Dzięki, Marcinie! Wkrótce szczegółowa fotorelacja w zakładce Nasze zawody - Podbieg. A Wy szykujcie się na kolejną próbę!

 

Komentarzy (0)

pozostało 500 znaków

Cancel or